Trasa koncertowa "Progress Live 2011"

Dorota

DVD jest świetne! Cieszy mnie, że sam koncert taki długi, chociaż na żywo wcale się to długie nie wydawało, wręcz przeciwnie. A nasi chłopcy w szczytowej formie! Very Happy

Basiunia1

Ponad dwie godziny świetnej zabawy, nasi panowie są po prostu niesamowici, dają z siebie wszystko, a sekwencja taneczna Jaysona i Howarda podczas Kidz – oszałamiająca, jestem pełna podziwu dla ich kondycji.

Bardzo podobał mi się toast – Jason, Howard, Gary – czerwone wino, a Marenio i Robbie – mleczko, na zdrowie! I jeszcze uśmiech Marka, który jest najskuteczniejszym antydepresantem dla mnie.

A tak poza tym to podziwiam chłopaków z TT za to że podczas koncertów śpiewają wszystko sami, bo na przykład inne grupy posiłkują się półplaybeckiem i to niestety widać.